Uważni czytelnicy Terrierowego fejsbuka będą zszokowani – to nie jest wpis inspirowany drobiem! Temat kurczaka dziś mnie przerósł, ale z pewnością powróci. Swoją drogą, nie wiem, jak dożyję do wiosny z takim poziomem zużycia – dopiero grudzień, a wory pod oczami sięgają już prawie brody. Jakaś masakra z tym wstawaniem!
Tymczasem demonstruję dom, w którym bez wahania mogłabym zamieszkać :] Uwielbiam stare wille na Mokotowie! Są tak klimatyczne z zewnątrz, że ich wnętrze nie ma wielkiego znaczenia (byle nie było myszy). Niestety brakuje mi jeszcze 8 499 000 złotych, także desperacko proszę czytelników o wsparcie finansowe. Błagam! Jeśli nie na dom, to chociaż na niepracowanie zimą – żebym mogła się godziwie wysypiać. Pomocy!
via gumtree.pl
Ostatecznie może być ten dom, też Mokotów. Wygląda na nieco tańszy, chociaż pewnie w nim straszy.
via blog.tworze.com
wysłałem wsparcie finansowe, brakuje Ci już tylko 8 498 990 zł
O, to jeszcze 849 899 osób i do przodu!
niezły tłok na parapetówce się zapowiada!
Zlajkowałabym ten komentarz, gdybym tylko mogła!